rynek usług finansowych dla służby zdrowia

Wiadomości z rynku

09-01-2009
SZPITAL SZPITALOWI NIERÓWNY
Prace sejmowej Komisji Zdrowia nad poselskim projektem ustawy o sieci szpitali w Polsce ruszą dopiero za dwa tygodnie. "Będzie ciężko, bo rząd jest temu projektowi przeciwny" - przewiduje poseł Tomasz Latoś (PiS), członek Komisji Zdrowia. Szpital, aby został włączony do sieci, musi spełnić szereg wymogów, a pierwszeństwo będą miały te placówki, które m.in. realizują zadania związane z ratownictwem medycznym, prowadzą badania naukowe i wykonują świadczenia wysokospecjalistyczne. Liczyć się będzie wielkość i wykształcenie kadry lekarzy i pielęgniarek. Przy określaniu optymalnej liczby łóżek dla poszczególnych województw pod uwagę będzie brana w szczególności prognozowana liczba hospitalizacji na 10 tys. mieszkańców i średni czas hospitalizacji. Szpitale, które znajdą się w sieci, mają mieć zagwarantowany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. NFZ zapłaci im według rzeczywistych kosztów leczenia chorych. Placówki dostaną dodatkowo 1 proc. ogólnej kwoty kontraktu za "gotowość", 1 proc. - za kształcenie podyplomowe personelu, 2 proc. - za akredytację, oraz 1,5 proc. - za certyfikat ISO. "Spotykam się z negatywnymi opiniami posłów PO na ten temat. Oni mają i chcą realizować inne pomysły, które zawarte są w ich ustawach zdrowotnych zawetowanych przez prezydenta. PO chce prywatyzacji szpitali" - podkreśla Latoś. "To pacjenci powinni tworzyć sieć szpitali, wybierając spomiędzy konkurujących ze sobą placówek te, w których chcą być leczeni" - tłumaczy nieprzychylna ustawie minister zdrowia Ewa Kopacz.

tytuł pisma: NASZ DZIENNIK - WARSZAWA
autor: IZABELA BORAŃSKA
ilość stron: 3

« powrót